sobota, 29 stycznia 2011

Bycie mamą

dwójki maluchów nie sprzyja kraftowaniu.. przynajmniej na razie!
Są takie dni, kiedy od rana mam sto pomysłów na minutę
i tylko czekam na wieczór, aż zasiądę do stolika i coś zrobię..
a gdy nadchodzi wieczór to albo zasypiam razem z maluchami
przy drugiej zwrotce kołysanki,
albo nie mam siły na nic innego poza załączeniem jakiegoś filmu
i zrobieniem sobie herbaty :)

Pozostaje mi więc chomikować pomysły
i przydasie na później 
i czyhać na jakąś okazję ]:)

Dlatego na razie stawiam na to
co da się zrobić szybko!
Między powieszeniem prania 
a ugotowaniem zupy :)))
A pomaga mi w tym pan Swarovski ]:)

Przedstawiam stare ale jare
ważki i chruściki w wersji ekskluziw:

w kolorze light colorado topaz..


i kryształowe (crystal i mój ulubiony crystal AB)..


i barokowe łezki (cudny kształt) w kolorze Vitrail Light
co w tłumaczeniu daje mniej więcej tyle co lilaoliwka ;)


wszystko oczywiście w oksydowanym srebrze :)
Będą do zdobycia w Galerii Pozytywnej

a tymczasem lecę sprzątać
i haftować w myślach sutasze ;)

3 komentarze:

  1. Dobrze, że jeszcze zapamiętujesz te wszystkie pomysły ;-) Cudne kolce

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczne są Twoje dzieła :)
    życzę, więcej snu maluchom, żebys Ty miała czas na tworzenie cudeniek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. te drugie kolczyki są przepiękne,a co do bycia mamą dwóch urwisów to możemy podać sobie rękę :) dla takich mam tydzień powinien mieć 8 dni,z czego ten jeden dzie powinien być przeznaczony tylko na tworzenie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails