Nie zdążyłam jeszcze pozrzucać fotek jarmarkowych z aparatu,
ale mam jedną kradzioną ;)
choć właściwie z mojego profilu na fb, więc w sumie tak jakby moja hehe ]:)
Mój straganik (jakże skromny tym razem) w niedzielę przedstawiał się następująco:
rama zdobyczna!
ale muszę przyznać, że najlepsza
i najbardziej efektowna jaką miałam :))
umrę z rozpaczy, jak będę musiała oddać.. :(
ale zaopatrzyłam się wreszcie we własne sztalugi,
własny stojak na kartki
i obrus nie-od-mamy.
A dziś zdobyłam booooską walizę
na grabkowe anioły :)
Czeka ją mały upgrade i będą miały boooskie M1 :))