sobota, 11 grudnia 2010

Rzutem na taśmę

wieczorkiem, 
przed pojawieniem się małego Pawełka 
ponadziewałam na druty moje niteczkowe wytwory

szydełkowe:
i frywolne:




nawet wykrochmalić mi się udało :)
choć chyba najlepiej ze wszystkiego i tak wykrochmaliłam ręcznik :P

4 komentarze:

  1. śliczne:)wszytskie:) Ależ ty zdolna dziewczynka jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczniutkie!
    takie kolorowe.... uwielbiam te Twoje kolorowe dzieła!

    OdpowiedzUsuń
  3. Po wykrochmaleniu najlepiej rozpiąć na desce do prasowania i przyszpilkować.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja witam Synka tak zdolnej Mamy :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails