karteczki dwie dzisiaj zmajstrowałam!
I co lepsze - pierwszy raz miałam okazję wręczyć osobiście swoje dzieła. Czy się spodobało - nie wiem, bo dość mroczno i głośno było. Ale mam nadzieję, że tak ;)
Pociachałam "Oblicza barw" - tym razem nożyczki poszły w ruch bez oporów
Pomarańczowa - dla wielbicielki ognia i hiszpańskigo
Fioletowa - dla ubierającej się na czarno wielbicielki nie-wiem-czego ;)
Naembossowałam się za wszystkie czasy i przetestowałam przy okazji nowe stempelki ]:)
Złapałam też dzisiaj trochę słonka - i kawałek alpejskiego parapetu
niezły szybcioch
OdpowiedzUsuńfajne karteczki. odezwij się do mnie, ok, bo nie umiem znaleźć twoich namiarów:)
OdpowiedzUsuń