środa, 6 stycznia 2010

Ostatnie kilka dni

wypełniło mi wynicowywanie na raty nóżek, łapek i uszu!
Parszywa robot, która prawie wpędziła mnie w obłęd!

A wszystko przez boniusię i jej wymiankę noworoczną, hehe ;)
Prezenty dotarły już gdzie miały dotrzeć, więc mogę się wreszcie ujawnić :P

Za zadanie było przygotowanie czegoś papierowego, czegoś dyndającego
i czegoś do przytulania..


Przygotowałam więc zielony notesik na drobne zapiski ;)



i zielono-żółte kolczyki, takie.. prawie wrapowane ;)




..a gdy już wynicowałam, wypchałam wszystkie sześć kończyn
i poskładałam je do kupy..
moim oczom ukazała się (trochę poszarpana) króliczka..



..króliczka całkiem sympatyczna..


...i w dodatku elegancka..



...lubiąca filcowe broszki i małą czarną.. ;P



Pierwszy królik za płotem jak to mówią ;)

Zapomniałam o deserze ;P
 Czerwone kolczyki na monochromatyczne wyzwanie



6 komentarzy:

  1. Superowe prezenciki przygotowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. superowe prezenciki zrobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Królik z broszką wygląda rozkosznie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ohhh boskie boskie
    Ty cholero nie mówiłaś, że takie cuda szyc umiesz;P

    OdpowiedzUsuń
  5. oj Króliczka zrobiłam ogromną frajdę wczoraj... nawet nie wiesz, ale mój kot również się nią zainteresował obwąchiwał z każdej strony :) jest boska i ma swoje centralne miejsce w moim pokoju pracy :) Bardzo bardzo dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystko piękne a króliczka przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails