zasypały mnie prezentami.
Najwyższy czas się pochwalić ]:)
Na początek nowości ;)
Wczoraj nosiciel podrzucił mi dwa pakuny
i
ku mojej wielkiej radości okazało się, że zawierają słodkości :)
Prześliczny portfel od
Zuzi
z mnóstwem kieszonek na bileciki od wielbicieli ;)
i kieszonką, w której zamieszkały zaskórniaki ]:)
Druga paka była od ach, której bloga nie umiem chwilowo odszukać w czeluściach internetowych :/
A w pace m.in. góra serwetek, wstążki, brokaty, włochaty mikołaj i łakocie, które pożarłam dziś do kawy :)
ale najbardziej ze wszystkiego urzekła mnie taśma w biedronki ]:)
Część serwetek rozdysponowałam z samego rana, ale o tym na razie sza!!
Idąc dalej.. broszki :)
a zielona i szara od pewnej przemiłej Małgosi ;)
Nieee, to jeszcze nie koniec :P
Mikołaj przyniósł mi też świąteczną zawieszkę od
asiczki
oraz agatowe kolczyki słodkie dziurki ;)
będzie trzeba jakiegoś ciucha do nich dokupić ;P
Dla tych, którzy wytrwali do końca posta mam miłą wiadomość
niedługo mam urodziny..
a wszysty wiemy co się z tym wiąże, prawda? :>