zakupiłam poproszona o zrobienie prezentu urodzinowego.
Miały być kolczyki z wisiorem, miało być niebiesko i zielono
Muszę przyznać, że pracowanie na dwóch jednych jedynych ;) srebrnych szpilkach było dla mnie straszliwie frustrujące. Ale jakoś podołałam :)
Posegregowałam kamienie i druty i wyszło z tego coś takiego:
Kolczyki z zawijasami wywędrowały na urodziny, a drugie do sklepu ;)
Pięęęęękneeee,a te na dlugich szpilach ,to leżę i kwiczę:))))
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńpowiem tylko tyle: super!
OdpowiedzUsuń