ja też daję prezenty ;)
Na tyskim jarmarku (u kramikowych sąsiadek) zakupiłam
takie oto cudo:
takie oto cudo:
Czarnoskóry anioł!! Powędrował do Reni - wielbicielki aniołów.
A kto go zrobił??
..zainspirowani podobno wizytą czarnoskórego gościa na Warsztatach.
Jestem pewna, że Renia jeszcze nie ma takiego w swojej kolekcji :)
A dziś.. uczyłam się pleść..
Kupiłam sobie makramową książkę na mikołajki
i teraz walczę.
Na początek wybrałam oczywiście najprostszy wzór
i okazało się, że dwie ręce nie wystarczą
musiałam trzymać zębami ]:)
pozdrawiam serdecznie komentatorów i oglądaczy :**
Ah, zapomniała bym..
lista chętnych do zabawy nadal otwarta.. :)
plecionki makramowe... ja sciagałam wzory swego czasu z internetu... widze dyndolek do kluczy :) a aniol...nietypowy... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)