Zaniemogłam.. padam trupem o 19 razem z dziećmi
(aż mi wstyd ;)..
jarmarki nadchodzą wielkimi krokami,
a ja nic nie jestem w stanie zrobić..
bo ileż można uskładać przy okazji pichcenia obiadu?
Mam nadzieję, że to przez tą zimę
i że minie wraz z pierwszym przebiśniegiem :))
Mam kilka zaległych biżutków do pokazania..
to się przypomnę przy okazji :P
Wszystkie sreberka - oksydowane :)
--> agatowe wałeczki
-- turkusy z koronkami :)
-- jaspis cesarski na żmijce :)
Wybieracie się na warsztaty craftowe do Wrocławia?
Ja już się nie mogę doczekać :D
Za dni parę już.. tra la la la :))
Aniu i Kasiu dziękuję za wyróżnienia!
Mam nadzieję ogarnąć niebawem :)